wtorek, 25 listopada 2014

2014 CHRISTMAS DECORATIONS - ADVENT CALENDAR

Grudzień ku mojej nieopisanej radości zbliża się do nas wielkimi krokami, więc najwyższa pora zacząć myśleć o tegorocznym kalendarzu adwentowym! Od kiedy mam dzieci taki kalendarz jest moim świątecznym 'must have', albo bardziej 'must do'! Radość maluchów pędzących rano by w oczekiwaniu na Wigilię odkrywać przez 24 dni drobne niespodzianki jest bezcenna. Pamiętacie moją zeszłoroczną propozycję z materiałowymi kopertami? Możecie ją zobaczyć tutaj. To był wyjątkowo pracochłonny pomysł, mogłam sobie na to pozwolić, gdyż na Święta wracaliśmy do Polski i nie miałam całej masy przygotowań, poświęcałam się więc wyłącznie dekoracjom! W tym roku sytuacja się zmieniła, rodzina przylatuje do nas i na mojej głowie jest cała organizacja Świąt, dlatego mój tegoroczny pomysł na kalendarz adwentowy to zdecydowanie propozycja dla zapracowanych. :) Zapraszam!
Bazą do kalendarz stały się wyszukane już jakiś czas temu dwa drewniane domki. Uważam, że są przepięknym elementem dekoracyjnym same w sobie lub z różnego rodzaju wyposażeniem.
 
Początkowo planowałam wykleić z kartonu różne przestrzenne bryły i uzupełnić nimi domki. Zabrakło mi jednak czasu, dlatego posłużyłam się gotowymi, kartonowymi, kwadratowymi pudełkami w różnych rozmiarach.
Takie proste pudełeczka można zostawić w dowolnym kolorze i napisać na nich numery, albo pomalować na różne odcienie, lub obkleić wzorzystymi papierami. Możliwości jak zwykle jest wiele. Ja ozdobiłam je za pomocą washi tape i cienkopisów w odcieniach szarości i głębokiej czerwieni.
 
Każde z pudełeczek ozdabiałam taśmą i rysunkiem z motywem świątecznym oraz cyframi. Zależało mi na tym, aby każde pudełeczko było inne, ale rysunek na tyle dyskretny, aby całość nie wyglądała ciężko.
 
 
 
 


W ten sposób powstał  cały kalendarz. Teraz pozostaje już tylko uzupełniać poszczególne pudełeczka małymi niespodziankami, co jest też niemałym wyzwaniem! Zachęcam Was do tworzenia własnych, wyjątkowych kalendarzy adwentowych, jestem przekonana, że sprawią dzieciom o wiele więcej radości, niż te zwykłe okienkowe z czekoladkami.
Życzę Wam cudownego czasu oczekiwania na Święta! Czasu pełnego miłości, rodzinnej atmosfery, zapachu piernika i choinki. Czasu spędzanego wspólnie w świetle świec i choinkowych lampek!

piątek, 21 listopada 2014

2014 CHRISTMAS DECORATIONS - KNITTING BALLS


Witajcie Kochani! Dzisiejszym postem rozpoczynam tegoroczną serię inspiracji bożonarodzeniowych! Uwielbiam ten czas oczekiwania i przygotowań oraz to, jak stopniowo dom zapełnia się nowymi ozdobami i zapachami. Co roku mam wielką ochotę stworzyć we własnym mieszkaniu mały "Winter Wonderland"! Mam nadzieję, że uda mi się zarazić Was moimi pomysłami do zaczarowania Waszych domów! Zapraszam.
Dziś przygotowałam dla Was mięciutkie bombki! Przyznam Wam, że od  kiedy w moim domu pojawiły się małe dzieci, czyli już od 6 lat, na mojej choince ani razu nie pojawiły się szklane bombki. Były materiałowe, drewniane i plastikowe, w tym roku postanowiłam je wydziergać!
Do wykonania bombek z miękkiej włóczki użyłam styropianowe kule, dzięki temu bombki nie odkształcają się przy dotknięciu.
 
Za pomocą szydełka tworzyłam kształt kuli oplatając styropianową bombkę.
 
 
Zakańczając robótkę pozostawiłam kawałek włóczki, na którym będę mogła zawiesić ozdobę na gałązkach.
 
 
 
Pamiętajcie, że jest wiele świetnych miejsc do ozdobienia, nie tylko choinka! Okna, lampy, drzwi. Świąteczne ozdoby znakomicie wyglądają na wierzbowych gałązkach. Pobudźcie swoją wyobraźnię!
Kilka miękkich kul wykonałam bez użycia styropianowych bombek, skorzystałam jedynie z grubej włóczki zpagetti. Jest ona na tyle mięsista i elastyczna, że bez trudu można z niej stworzyć mięciutką, ale zwartą bryłę.
 
Takie kulki z elastycznej włóczki to fantastyczna zabawka dla małych kociaków! :)
Więcej światecznych inspiracji pojawi się na blogu już wkrótce, a póki co zapraszam Was do inspirowania się zeszłorocznymi pomysłami (tu).
Udanego weekendu!

poniedziałek, 10 listopada 2014

2014 CHRISTMAS DECORATIONS - MEMORIES

Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu zeszłoroczne posty bożonarodzeniowe biją na blogu rekordy oglądalności, również w środku lata. To mnie niezmiernie cieszy, bo obawiałam się, że jestem jedną z niewielu osób, która jest kompletnie zakręcona na punkcie Świąt. Mając wierne grono równie mocno zakręconych czytelników zamierzam inspirować Was intensywnie również w tym roku, więc oczekujcie niebawem nowych świątecznych pomysłów! Zanim się one pojawią postanowiłam przypomnieć Wam zeszłoroczne i zebrać w jednym miejscu kilka wybranych inspiracji w dzisiejszym poście. Zapraszam!
 

 
 
 
 








piątek, 7 listopada 2014

CREATE YOUR OWN CASTLE

Kochani, już chyba nie będę na wstępie przepraszała za kolejną długą ciszę na blogu. Okazuje się, że życie jest tak nieprzewidywalne, że wciąż nie można wiele zaplanować pomimo najszczerszych chęci! Na pocieszenie dodam tylko, że już niebawem postaram się zalać Was falą inspiracji świątecznych! O mojej słabości do Świąt Bożego Narodzenia mogliście się przekonać już w zeszłym roku i zdaje mi się, że jest to też Wasza wielka słabość, gdyż właśnie te inspiracje cieszą się największą popularnością, w dodatku caluteńki rok! Na dziś post z serii TIME FOR KIDS, który nazwałam CREATE YOUR OWN CASTLE! Zapraszam!
Dzisiejszy pomysł to świetna propozycja dla tych, którzy uwielbiają wycinać, kleić i kolorować! Możecie skorzystać z moich rysunków, lub stworzyć własne. Jeśli postanowicie własnoręcznie stworzyć potrzebne kształty, musicie rozrysować na papierze różne elementy, z których następnie da się skonstruować zamek. Narysowałam część elementów gładkich, a część bardzo wzorzystych, aby pałac był urozmaicony i radosny. Jeśli Wasze pociechy nie przepadają za kolorowaniem, możecie kształty wyciąć z kolorowych lub wzorzystych arkuszy. Fajnie przed wycięciem skopiować całość, żeby móc w każdej chwili wydrukować elementy, na przykład w większej ilość dla gromadki dzieci.
 
 
 
 
 
 
 
 
Jak zwykle ogranicza na wyłącznie wyobraźnia! Możecie stworzyć pałac pełen księżniczek, rycerzy, wiedźm, czy smoków.
 
 
Następnie wycinamy wszystkie elementy. Gdy drukujemy je dzieciom w większej ilości, możemy je podzielić na kategorie; dachy, ściany, okna i drzwi, ludzie, flagi itd.. Taki podział ułatwił konstruowanie zamku, głównie mojej młodszej córeczce.
 
 
Możemy kolorować elementy zanim je przykleimy, albo już po tym jak powstanie z nich zamek. Sami podejmijcie decyzje, czy lepiej sprawdzą się duże elementy przyklejane na wielki arkusz, czy bardzo drobne elemenciki.
 
Mam nadzieje, że Wasze Skarby będą miały równie udaną zabawę z tworzenia własnego zamku jak miały moje małe Księżniczki! Udanej zabawy!